Poniżej kilka słów o tym jak to było z początkami sukienki oraz z jej przodkami,a jak bliżej nieco współczesności.
Ekspresem przez wieki, czyli co sukience wiedzieć warto
Zasadniczo uważa się, że przodkiem sukienki było peplum, czyli w zasadzie damski, wydłużony, podobnie jak męski spięty na ramionach model tuniki. W średniowieczu sukienka, będąca wówczas poważną suknią zyskuje na warstwach i sznurowaniu. Zaś o zamożności właścicielki świadczy szerokość rękawów. Kolejna epoka, czyli renesans to także wiele nowości dla sukienki, takich jak nowe materiały, brokat czy aksamit, nowy krój, dodatki takie jak kryza, czy kieszeń w fałdzie do chowania butów. Sukienka w baroku, nadal częściej będąca swą starszą siostrą suknią preferuje model odwróconego kieliszka, usztywnienie sylwetki gorsetem, a piersi drewnianymi listewkami co utrudnia oddychanie! Również w kolejnej epoce, jakiej jest oświecenie określenie sukienka, niezbyt dobrze pasuje do wówczas noszonych potworów mających do 8 metrów w obwodzie. Jak wspomina w pamiętnikach pewna arystokratka jedną z większych obaw, była ta czy drzwi do sali balowej są wystarczająco szerokie, aby przez nie przejść pojedynczo, bo o minięciu się z drugą kobietą w drzwiach mowy być nie mogło.
Sukienka wkracza na scenę
Klasycyzm ze swoim umiłowaniem linii prostych pozwolił w końcu sukni stać się sukienką i pozostawił nam empire. Ukochany przez wiele pań model sukienki na ślub, z charakterystycznym odcięciem pod biustem. To właśnie ten model sukienki nosiły wszystkie bohaterki Jane Austen. I to ten model jest w zasadzie odzieżowym symbolem romantyzmu. Dość nieoczekiwanie pod koniec epoki w ten ułożony świat sukienki wkraczają barwy oraz atłasy i plusze. Kolejną epokę spokojnie można nazwać wiktoriańską. Uznaje się, że trwa mniej więcej, z takimi lub innymi zmianami do roku 1905. Znikają dekolty (w zasadzie jakiekolwiek), pojawia się wstęga w pasie, tren, gorset, sylwetka klepsydry, z czasem tiurniura. Sukienka staje się na powrót duża, ciężka, z falbanami i bufami. Wszystko zaczyna się zmieniać już, tuż przed I wojną światową. Sukienka ulega skróceniu, ukazując najpierw kobiece kostki, a potem łydki. Epoka wielu warstw ubrania ściśniętego gorsetem odchodzi w niebyt. Akcentowany zostaje biust, biodra i brzuch. A potem pojawia się ona – sukienka chłopczyca.
Jak to z sukienką było w złotej epoce
To z Londynu, do reszty świata przyszła prosta sukienka z talią charakterystycznie podkreśloną w okolicach bioder. Inne modele nadal podkreślały biodra i brzuch, choć ich krój był prosty. Wrócił czas dekoltów i chyba po raz pierwszy pojawiły się odkryte plecy. Wymarzony model sylwetki to litera X lub Y.