Zamieszczamy poniżej kilka refleksji o różnicach kultury biznesowej w Chinach i Europie, a także o podstawach, które mogą decydować o dobrym przyjęciu naszego zespołu czy produktu w państwie środka właśnie. Zachęcamy do poszerzania swojej wiedzy i poszukiwania kolejnych źródeł informacji.
Hierarchia podstawą wszystkiego
Tak właśnie jest, ponieważ korzenie kultury chińskiej wywodzą się z trzech nurtów religijnych, takich jak konfucjanizm, taoizm i buddyzm. Zwłaszcza w konfucjanizmie nadrzędność i funkcjonalność hierarchii społecznej jest szczególnie podkreślona. Czymś całkowicie naturalnym będzie dostosowanie swojego zachowania przez Chińczyka w zależności od pozycji osoby, z którą rozmawia. Sami Chińczycy podczas pierwszego spotkania ustawią się w szeregu, który tę hierarchię firmową odzwierciedla. Osoba o największym znaczeniu będzie zawsze stała na środku. Warto także mieć w pamięci, iż im większe znaczenie będzie miał przedstawiciel z Polski, tym chętniej mogą być podejmowane rozmowy. Lekceważenie istotności hierarchii odbierane jest najczęściej jako próba poniżenia strony chińskiej, zwłaszcza jeśli dzieje się to w obecności osób trzecich. Odbierane jest to wówczas jako przysłowiowa utrata twarzy. Podobna sytuacja nastąpi wówczas, gdy będziemy publicznie krytykować naszego chińskiego partnera lub wytykać mu błędy.
Jak się przedstawiać, bo to wcale nie jest takie proste
Najlepszą formą poznania chińskiego partnera jest przedstawienie się przez pośrednika, czyli osobę, którą darzy on zaufaniem. Wyruszając do Chin i poszukując ewentualnego kontrahenta i partnera bez znajomości kogoś, kto jest w stanie nas prowadzić, nie osiągniemy tam zbyt wiele. Warto też zaopatrzyć się w duży zestaw wizytówek, bo w Chinach, podobnie jak na przykład w Japonii, wymiana wizytówek jest w zasadzie obowiązkowa. Dobrze będzie widziane, jeśli będzie ona w języku chińskim i angielskim. Jeśli chodzi o podanie imienia po chińsku, można to zrobić w dwojaki sposób. Albo wybrać sobie swoje własne, albo też przetranskrybować je fonetycznie pamiętając o tym, aby sprawdzić, czy poszczególne znaki nie oznaczają czegoś wulgarnego. Zawsze podajemy naszą wizytówkę obiema rękami i tak ją też odbieramy. Pamiętając, że w dobrym tonie jest obejrzenie jej po otrzymaniu – natychmiastowe chowanie do kieszeni marynarki lub wizytownika nie jest dobrze widziane. Korzystnie jest pozostawić ją przed sobą na stoliku. Dobrze widziane jest również zwracanie się do naszego rozmówcy tytułem i nazwiskiem.