Nosiła je Alexia, dziewczyny z Vengaboys, a później też Christina Aquilera czy Avril Lavigne. Dziś powróciły na ulice, do sklepów i w sesjach zdjęciowych za sprawą topowych projektantów. To oni, zainspirowani latami 90. i pierwszą dekadą XXI wieku, na nowo zinterpretowali jeden z symboli minionych czasów, czyli spodnie cargo. Brzmi obco? Być może kojarzycie je pod inną nazwą – w końcu to ten sam fason, co bojówki.
Boczne kieszenie na udach, zwężana u dołu nogawka, często również sznurek w talii niczym w najwygodniejszych spodniach dresowych. To najbardziej charakterystyczne elementy spodni cargo, które mogą być jeansowe, bawełniane, dzianinowe, z elastycznego materiału i występują we wszystkich kolorach tęczy. Znajdziemy je zarówno w damskich, jak i męskich, a także dziecięcych kolekcjach ubrań, jednak to w modzie dla kobiet można zaobserwować szczególnie silny trend na ich noszenie. Z czym je łączyć, żeby nie wyglądać jak chodzący relikt przeszłości? Już podpowiadamy.
Modnie i zadziornie
– Jak każdy tak uniwersalny element garderoby, spodnie cargo można stylizować na wiele różnych sposobów. Jednak na topie jest zwłaszcza łączenie ich z ubraniami w stylu militarnym, ale też rockowym czy sportowym. Skórzana ramoneska, trzewiki przypominające glany lub martensy, króciutki top odsłaniający brzuch i bluza albo ortalionowa kurtka z kapturem – to sposób na bardzo modną stylizację, której nie powstydziłaby się niejedna influencerka. Zwłaszcza w towarzystwie kobiecego makijażu i długich, pomalowanych paznokci – podpowiada ekspertka związana z marką KiK i dodaje: jednak spodnie cargo to po prostu świetna baza do stylizacji „z pazurem”, także tych mocno kobiecych. Zwężane nogawki ładnie podkreślają linię nóg i świetnie prezentują się w towarzystwie szpilek czy sandałków na obcasie. Do tego przylegająca do ciała bluzka, golf czy koszula w zwierzęcy wzór i śmiało możemy wybrać się na imprezę czy nawet na randkę!
Wygoda przede wszystkim
Bojówki czy też spodnie cargo nie bez powodu przywodzą na myśl styl militarny – pierwotnie były zaprojektowane właśnie dla wojskowych. I choć ich obecna forma nieco ewoluowała, jedno pozostało niezmienne – praktyczność i wygoda. Dlatego cargo to świetny typ spodni do pracy (o ile oczywiście nie obowiązuje nas żaden oficjalny dress code), szkoły czy do wszelkich codziennych aktywności. Zestaw z lekkimi sportowymi butami albo przeciwnie – masywnymi, na grubej podeszwie – oraz kolorowym sweterkiem i t-shirtem, to najwygodniejszy wybór i doskonała alternatywa dla outfitów z tradycyjnymi jeansami.
Lekko i elegancko
Nieco męski, mocno sportowy styl to nie do końca nasza bajka? Spodnie cargo można „oswoić” też w inny sposób. – By dodać stylizacji z nimi więcej lekkości, sneakersy czy trampki możemy zamienić na lekkie tenisówki lub baleriny, a t-shirt na bluzkę – np. ze zwiewnego materiału albo z falbaną przy dekolcie. Kontrasty są bardzo modne, jeśli więc kusi nas, by zestawić bojówki moro ze słodką różową koszulką, nie ma się co wahać – to wręcz strzał w dziesiątkę! – zachęca stylistka marki KiK.
A czy spodnie cargo mogą być… eleganckie? Oczywiście na pewno nie uda nam się uzyskać efektu godnego „małej czarnej” czy garnituru, ale takie w jednolitym kolorze w towarzystwie koszuli oraz szpilek lub mokasynów z powodzeniem sprawdzą się w wielu sytuacjach. Spodnie cargo to jeden z tych produktów, który ma wiele twarzy – wszystko zależy od tego, co chcemy podkreślić, gdzie je chcemy założyć i co nam „w duszy gra”. Nic więc dziwnego, że przeżywają prawdziwy renesans!